Co czytasz? Co oglądasz?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 145, 146, 147 ... 153, 154, 155 Następny

St.Olga

ja chyba niedługo bd mogła już wymienić mój tagus na kółko. \m/
to tak apropo kolczyków było.

tymczasem w związku ze świętami wielkanocnymi - jak zwykle nie mogłam się doczekać tych czekoladowych mini jajeczek. no i dziś z miną zwycięzcy - zajadałam się nimi.
dziękuję za uwagę.

Tys!@ :)

a ja jeszcze zmienię temat, mój torrent zajebiście dobrze działa i w związku z tym ściągnęłam wczoraj z 6 filmów. To jest mega wyczyn. Musiałam sie pochwalić Razz

A ja niedługo sobie zdejmę ten mój kolczyk ^^

jJeszcze z innej beczki; co kupić kumpeli na 17 urodziny? dodam iz nie mam za dużo kasy. nie robi żadnej imprezy ale wiem jaką ma sytuację i wiem że matka jej kupi jakąś figurkę jak rok temu albo da 2 dychy albo nawet i nie tyle, bo maja problemy z kasą. rodzeństwo we włoszech i też rzadko się odzywają.
myślałam o bransoletce i czekoladzie, tak skromnie w sumie..

agap

skoro mają problemy z kasą to może coś bardziej praktycznego? jakąś koszulkę fajną, w której by mogła chodzić do szkoły, piżamę, albo coś z kosmetyków do pielęgnacji? ja przeważnie kupuję takie rzeczy, bo wtedy wiem, że na pewno się przydadzą. a figurki, szkatułki, miśki i inne pierdoły tylko kurz zbierają na półkach...
ja kocham wszelkiego rodzaju jajeczka, baranki, kaczuszki wielkanocne, ale nie wyobrażam sobie ich jeść w Wielkim Poście. najpierw muszę sobie odmówić ich jedzenia przez te 6 tygodni, aby w Wielkanoc smakowały o niebo lepiej Wink

Tys!@ :)

nie, nie, może xle to ujęłam. Az takiego problemu z kasą to nie maja Smile

Ale na tyle, że jej matka w ogóle nie daje kasy tak żeby np sypnąć dychę tylko dosłownie po 2 zł dziennie do szkoły, a ona sobie to odkłada i tak kasę zbiera., Albo resztę z jakichś zakupów jak ją mama wysyła czy coś.
Na pewno nie kupię jej miśka ani innych takich pierdół, koszulka to bym kupiła ale pewnie troche bym na to wydała, po drugie ona ma mnóstwo ciuchów, tego jej nie brak akurat;)) Czytać nie lubi więc książżka odpada xD no nie wiem, coś wymyślę Wink

Dzięki za sugestie Wink

St.Olga

jeśli to tylko koleżanka to bransoletka + czekolada wystarczą. Liczą się chęci a nie koszty. A poza tym jakbyś chciała 'coś lepszego' kupić każdej osobie którą znasz (na urodziny) to byś nigdy nie miała kasy.

ps - ja też nie dostaję dychy do szkoły. tylko 2-5 zl. i to też nie codziennie.

Tys!@ :)

oj dobra źle to może napisałam, ja przecież tez dychy nie dostaję xD choć czasem się zdarzy. No ale w każdym razie możecie mi wierzyć na słowo, że tak jest.

Pewnie jej kupię tą bransoletkę albo może jakiś łańcuszek - żyłkę, bo mówiła ostatnio, że by taki chciała.
Ja i tak nigdy kasy nie mam ;D dziś dostałąm 5 dych i 2 wydałam już xD

agap

ale tu nie chodzi o to czy jest bardzo biedna czy nie. ja jak kupuję prezenty bliskim znajomym to zawsze coś praktycznego, bo sama wolałabym coś takiego dostać Wink

jeśli to bardziej znajoma aniżeli przyjaciółka to faktycznie bransoletka czy coś innego z biżuterii w zupełności wystarczą. w sumie to teżdobry prezent, bo można nosić, a misiek czy figurka porcelanowa to tylko kurz zbieraja:P

ja co do środków pieniężnych to się na pewno już wypowiadałam na ten temat. dostaję kieszonkowe i sama muszę sobie rozplanować jego wydanie. ale czasami Mama i tak mi daje z dwa złote czy pięć "w razie czego" Smile

Tys!@ :)

noo mi tez zwykle dają jakieś drobniejsze, bo kieszonkowe to za mało xD

Empire

i po sali samobojcow Razz

St.Olga

ja nawet nie oglądałam, choć chciałam... na Czarnym Czwartku byłam, ale nie nadaję się do takich filmów. nudzą mnie kurewsko.

agap

ja też miałam się wybrać na Salę Samobójców, ale nim się zdecydowałam wybrać to przestali wyświetlać Razz

za to byłam na Czarnym Łabędziu, oglądała któraś?

Empire

o Labedziu juz sie gdzies wypowiadalam Smile

Mnie czarny czwartek zawiodl...

A co do sali samobojcow to WIELKI + ma muzyka tj. te kompozycje goscia ktory nazywa sie "Jacaszek".
Sam film dobry, nie bede gadac, ze dzielo sztuki, jak na taka fabule to calkiem niezla robota. kolejny + rola Kuleszy Smile

debiutant co gral glownego bohatera tez byl dobry. Generalnie jak na polski film tych czasow to jest OK, mozna zobaczyc.

Tys!@ :)

cholera, iu mnie w kinie się tegop nie doczekam chyba ;( szlag mnie trafia. a nie mogę ściagnąć bo nie ma tego w necie.
na czarny czwartek nie idziemy bo filmu do kina nie dowieźli i też lipa ;/

ogladałam czarny łabędź i to nawet ostatnio. bardzo fajny film.

agap

mi też się nawet podobał. co prawda jak dla mnie za bardzo przesiąknięty seksem, ale przekaz dobry, i Natalie oczywiście Very Happy

już się pogodziłam z przegapieniem Sali Samobójców, gdy nagle Empire wyskoczyła z tak pochlebną recenzją.. i znowu mam ochotę to obejrzeć Razz

Tys!@ :)

ja musze to obejrzeć ... ale chyba się nie doczekam..