|
|
Autor |
Wiadomość |
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Sob 16:47, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
my to mamy problemy XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Sob 17:13, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nie byloby problemu, gdyby ona nie 'odstraszala' innych. nawet jak ja olewam to samo jej towarzystwo odgania kolezanki i jestem poszkodowana -.- sugerowalam jej to wielokrotnie, pozniej to normalnie powiedzialam i dobitnie, ale do niej to nie dociera. ona sie woli uzalac, ze nikt jej nie lubi. niewazne. po prostu staram sie jakos opanowac i isc wlasnym tempem, moze mi druga kolezanka pomoze, bo ja poprosilam.
tysia - no ja zazwyczaj mam. niepotrzebnie jestem otwarta na ludzi i przygarnelam ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Sob 19:48, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
jakie to słodkie ;d chyba dobrze zrobiłąś.. jakby na to nie popatrzeć...
W jakim sensie ta druga koleżanka miałaby Ci pomóc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 20:32, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kurdę, problem jest. Ale wiesz, nie dla każdego jest to takie proste, podejdź, pogadaj, zakumpluj się. Może jest nieśmiała? Ja np. jestem i jakbym była sama w klasie z nikim znajomym to też na początku miałabym kiepsko. Ale potem bym sobie poradziła, to przez kolonie. A ja mam ogólnie głupia problem. Zazdroszczę agap, że potrafi powiedzieć "idź do kogoś innego, radź sobie sama, odczep się". Ja tak nie potrafię. Ktoś przychodzi, chce pogadać, gadam. Z natury jestem miła i symaptyczna i jak dla kogoś jestem niemiła z własnej inicjatywy (że nic nie zrobił mi ten ktoś) to mam wyrzuty sumienia, często mam problem z odmówieniem czegoś, na co na serio nie mam ochoty. Jestem szczera, ale nie potrafię być, hmm... asertywna. Bardzo chciałabym to zmienić, bo to uciążliwe. Już nieraz próbowałam, ale potem te wyrzuty sumienia :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Sob 20:48, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja też czasem nie umiem tak kogoś spławić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:07, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz, ja na ogół też nie lubię się kłócić. ale nienawidzę jak ktoś mnie ogranicza. powoduje, że coś co miałam zaplanowane się pieprzy. jak mam jakieś zasady i ktoś karze mi je naginać. jak czegoś chcę i to jest osiągalne, a ktoś mi blokuje do tego dostęp. nie potrafię puścić coś płazem. trzeba korzystać i nie marnować życia ulegając innym i robić jak inni chcą byleby tylko się nie zarazić. ja jak byłam mała (przedszkole/początek podst), to byłam podobna do Ciebie. ale jak kiedyś się ocknęłam i doszło do mnie ile tracę, żeby inni byli zadowoleni, powiedziałam 'koniec'. zawsze byłam szczera, więc teraz jak coś mi szczerze nie pasuje, to po prostu to mówię, albo puszczam aluzje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:11, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
i jak masz wyrzuty sumienia, to próbuj robić to delikatnie. chociaż ja nie wiedziałabym jak to zrobić dlaczego Ty masz się przejmować, że kogoś uraziłaś, skoro on robi Tobie krzywdę tracąc np. Twój czas... to też nie jest fair.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Sob 22:36, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No ja wiem, tylko jak ktoś mnie prosi o pomoc, to raczej chcę pomagać. Ale jak jest np. jedna nowa dziewczyna, która się przykleiła to trochę mam dość. Ona jest fajna (tzn. na początku była), ale teraz ciągle się przytula i gada coś w typie "Moja kochana Sylwunia" (eeeeeeeeeeeeee?). Nie tylko do mnie, no ale jednak. To już mówię, żeby przestała, ale nie potrafię powiedzieć np. "Idź sobie, nie chcę z Tobą rozmawiać, wkurzasz mnie". Potrafię komuś wygarnąć, ale jak ktoś się zacznie albo powie czy zrobi mi coś złego. A tak to w sumie Ona nic złego nie robi, tylko mi słodzi i wafluje... Ale spróbuję być na dystans bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:18, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no możesz czasem powiedzieć "wkurzasz mnie" i się uśmiechnąć. jak weźmie to na serio to się odczepi, może obrazi, ale wtedy powiesz, że żartowałaś jeśli będziesz mieć wyrzuty. jeśli nie będzie pewna o co Ci chodziło pewnie sama przystopuje :d jeśli kompletnie nie załapie to będziesz miała problem dalej...
" A tak to w sumie Ona nic złego nie robi, tylko mi słodzi i wafluje... "
ale Ciebie to denerwuje, więc masz prawo się wkurzyć. nie możesz od razu wybuchać, jeżeli wcześniej nie powiedziałaś co Cię w jej zachowaniu denerwuje. jeżeli już to zrobisz, a ona dalej swoje to masz prawo kazać się jej odczepić. moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Empire
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Nie 8:55, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja tez nie lubie splawiac ludzi, ale czasem to jest konieczne i trzeba cos wymyslec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Nie 11:17, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ona nie jest nieśmiała. tzn częściowo jest, ale problem lezy w tym, że ona nie umie rozmawiać. Jest zbyt zgryźliwa i taka marudna. Wydaje się, że jest albo w sobie zamknięta albo jest gburowata. No i na jedno wychodzi, trudno znaleźć nowych znajomych mając do nich podejście 'weź się odwal'... -.-
słodkie? oO bo ja wiem, ja po prostu chciałam być miła...
umiem odmawiać ludziom, jestem szczera do bólu, czasem sprawiam przykrość mówiąc co myślę, ale wolę nie ściemniać, bo to i tak by się wydało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:40, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no to fakt, dziwny człowiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Nie 12:17, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja umiem ja sobie wychowac ale inni nie, dlatego jej ciezko idzie. coz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Empire
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Nie 13:59, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
lipa ;[
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Nie 14:05, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nom, ale ta moja kolezanka co ma mi pomoc obiecala, ze razem ja wyprowadzimy na ludzi. postanowilam ja czesciowo olewac (coz, bedzie bolalo), jak sie bedzie wkurzac to sie jej obie postawimy, utemperujemy jej to ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|