|
|
Autor |
Wiadomość |
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Pią 20:36, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
St.Olga napisał: | nie wiem, kazda szkola ma inne zasady, ta jest jak inny swiat, nawet ludzie sa inni. widac, ze byla selekcja. |
selekcja w jakim sensie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Pią 20:42, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
oceny i charakter. za przylapanie na paleniu, czytaniu ckm, piciu - juz bardzo duzo osob wylecialo z tej szkoly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:57, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
na paleniu lub piciu? jeju, u nas by 50% gimnazjum musiałoby wylecieć. może rzadko przyłapują na piciu, ale o paleniu to wiedzą. kto i gdzie, ale nic z tym nie robią. i tak będą palić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Pią 21:03, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
znaczy z paleniem to tak, ze raz cie przylapia, to juz jestes na celowniuku, idziesz do dyrka i podpisujesz papierek, ze zobowiazujesz sie, iz wiecej tego nie zrobisz (przynajmniej na terenie szkoly), jesli 2 raz wpadniesz. wylatujesz.
z piciem i ckmem to juz nie ma ceregieli, lecisz od razu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:17, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nam kiedyś (bardzo fajna) nauczycielka opowiadała o swojej koleżance z lo, która była bdb uczennicą, ale chciała być najlepsza (6.0). tylko, że pod względem średniej była "dopiero" druga w szkole. dlatego jej motto to było "skoro nie mogę być najlepsza, będę najgorsza". opuściła się bardzo, złe zachowanie, przechodzenie na samych dwójach itd. jak kiedyś udało jej się coś na dopa zaliczyć wyciągnęła wino na tyłach klasy i się opiła podczas lekcji
udało jej się. jest sławna. opowiadam o niej na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Pią 21:18, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no ba. a co myslalas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Sob 10:58, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
niezłę była ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Sob 11:55, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wkurzylam sie na maxa. lo sie zaczelo tak jak sobie wyobrazalam, glanc lux pomada, no i poszlysmy z waflownica do innych klas. cieszylam sie, bo nie chcialam byc z nia w klasie, juz mnie meczy zawieranie nowych kontaktow w jej towarzystwie. ona wrecz odstrasza ludzi -.- no i bylo gitessso, szlo genialnie i tak jak sie spodziewalam ona nie mogla sie z nikim zaprzyjaznic w nowej klasie (no z takim podejsciem i charakterem to czyja to wina? -.-), tak narzekala, bo wszyscy juz sie ze soba dogadywali tylko z nia nie chcieli. no i krazyla krazyla... i wczoraj sie do mojej klasy przepisala x.x
nie chce jej miec na karku, musze ja czasem wrecz nianczyc, to juz jest nudne, mam dosc. na pewno ja jej niczego nie bede zalatwiac, nie bede jej na sile szukac kolezanek, niech sie sama pomeczy -.- juz nie bedzie, ze my zawsze razem bedziemy siedziec w lawce, grac na wfie w parze, na przerwie tylko z nia nawijac i do tego jeszcze wszystkie projekty z nia robie. koniec.
musialam to napisac, bo sie wkurzylam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Empire
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob 12:18, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
to smutne i ciezkie zarazem. ale co w jej charakterze (tak scislej) jest nie tak, ze nie umie se poradzic zawrzec przyjazni z innymi? wiadomo nie z wszystkimi ale z kims.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:07, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja Cię rozumiem w 100%. miałam w podstawówce "koleżanki" w tym kuzynkę-sąsiadkę, z którą musiałam się trzymać przez 7 lat. nie dość, że mnie to nudziło, bo ona była aż za bardzo nieśmiała i też nie mogłam się tak jakby wybić tylko jakby mieć kulę u nogi. modliłam się, żeby nie chciała/chciały iść tam gdzie ja. no i udało się trafiła do całkiem nowej klasy. większość nawet z poza mojego miasta, gdzie nie mają gimnazjów i jest luz. co prawda nowa klasa nie jest super rewelacyjna, ale da się dogadać. jest kilka fajnych osób i jest mi dobrze dość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Sob 14:07, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
no włąśnie miałam się zapytać? też miałam taką koleżanke w klasie i teraz poszłą do liceum ale tam tez sobie nie może znaleźć koleżanek z tego co słyzałam./
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Sob 15:42, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ona jest fajna, ale ja ja znam od...czekajcie...tak z 5lat i to juz jest nudne, min przez nia nie mam wiecej kolezanek -.-
ona jest marudna, ma zawsze mine taka, ze nie chce sie z nia rozmawiac, ona nie potrafi na luzie zaczac gadki, czasem uwaza sie za 'ambitniejsza' od innych, oczekuje bog wie czego... jest humorzasta, mysli, ze caly swiat sie musi do niej dostosowac. to, ze ciagle sie mnie trzyma swiadczy, ze jest wygodnicka. ona woli miec jedna kolezanke 'od wszystkiego' zamiast kilka. no bo co? tak jest latwiej, ta jedna jest od wszystkiego, od pracy domowej, od spotkan... chcialam, zeby poszla do innej klasy, nauczyla sie zyc z innymi.
mamy wspolnego kolege. zawsze jak go spotykamy to ona milczy a ja nawijam. uwaza, ze go zna, ale nawet geby nie otworzy. idzie na uklad, ze skoro ja z nim rozmawiam to ona nie musi. moi = jej znajomi -.- ja nie jestem posrednikiem, niech bedzie elastyczna -.- i wlasnie przez ta swoja wygode poszla do mojej klasy. znow ma swoja stala kolezanke (mnie)... ona odstrasza ludzi swoja mina, humorami i takim usposobieniem a'la 'nie gadam o tym, bo to niszowe'... nie, ku***, z ludzmi na dzien dobry najlepiej rozmawiac o wojnach i zanieczyszczeniu srodowiska -.-'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Empire
Administrator
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob 16:18, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
to faktycznie kiepsko. ale takiej osoby raczej sie nie da zmienic no i ogolnie teraz to raczej pozostaje Ci czekac do studii wiem co za pocieszenie. albo jakos kantowac, co raczej nie jest zbyt fer :p no generalnie sprawa beznadziejna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tys!@ :)
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Sob 16:25, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka była z klasy to samo, zamiast na początku znajomości gadać na jakieś luxne tematy to ona gada o swoim życiu, swojej mamie, tacie, siostrze, rodzinie. A wuierzcie rodzine ma tak beznadziejna, ze się słuchać nie chce tego. A ona nawet do anuczycieli potrafi pdejść i nawijać,nawijać,nawijać. Nic dziwnego, ze jej nikt nie lubi,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:44, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
masz problem Olga. jak czasem doczepi się do mnie taka dziewczyna (ma koleżanki, te bliźniaczki, ale jak ich nie ma to czepia się różnych ludzi, czasem mnie) to nie mogę tego znieść. wkurzająca jest i większość ludzi za nią nie przepada. nie da się z nią gadać. wtedy po prostu ją olewam w stylu 'radź se sama' i robię swoje. idę gdzie chce, gadam z kim chce, wkładam sobie słuchawki do uszu i słucham odtwarzacza... nie wiem czy kuma, ale wtedy czepia się kogoś innego i mam spokój. wiem, że inna sytuacja, bo u Ciebie to jest Twoja kumpela, ale wiem co czujesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|