PIEPRZONY SKWAR!
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 40, 41, 42 Następny

St.Olga

ja nie chciałabym być taka. to żenujace. tylko tyle.

Tys!@ :)

ja bym nie umiala sie nie przejmować, wiadomo jakie sa dziewczyny ^^ chłopakom jest łatwiej, przynajmniej niektórym bo tez znam takich co sie gorzej przejmują nawet niz ja Very Happy

agap

ja szkołą też nie potrafię się nie przejmować. ale innymi bzdurkami tj. niepasująca bluzka do spodni.. wręcz przeciwnie Razz

Tys!@ :)

Aaa takimi pierdołami to ja się nie martwię też ;D Ale właśnie takimi rzeczami typu szkoła czy relacje ze znajomymi to się strasznie przejmuje. Nie lubię się kłócić a jak juz się pokłócę to masakra. Jak się pokłóciłam z przyjacielem to nie jadłam cały dzień i nie poszłam na ognisko klasowe przez to. Ale potem się pogodziliśmy jakoś to od razu mi wszystko wróciło. W ogóle z kim kolwiek się pokłócę to jest źle. Jedyne co mi wisi to kłótnie z siostra ;D

agap

u mnie zależy, czasem się pokłócę z kimś i żyję dalej, bo mi na zdaniu tej osoby wcale nie zależy. ale jak z moją młodszą siostrą się pokłócę to masakra. żyć się nie chce.

a wczoraj byłam znowu na zakupach i kupiłam sobie coś w rodzaju sukienki. nie wiem co się ze mną dzieje. nie znosiłam zakupów, ale widocznie wystarczy mi nowa ekipa zakupowa by zmienić tok myślenia. chętniej chodzę. w dodatku tata podwyższył mi na wakacje kieszonkowe i nie jest mi żal wydać te 50 złotych na jakiś fajny ciuch. a zmiana garderoby to już zupełnie inny temat. bluz nie wyrzucę, ale póki co mam kilka sukienko-tunik o zakupie których nigdy bym wcześniej nie pomyślała Wink

Tys!@ :)

Wow ;d a rodzice nie skomentowali nowego ubioru ? U mnie to zaraz by był komentarz, bo ja też zawssze wiecznie w bluzacch ;d

St.Olga

ja ostatnio dostałam bluzę męska, więc mam nowe dziecko w szafie XD ale, agap, też kupilam sukienke. przedwczoraj. bialą. bardzo mi sie podoba.

agap

tata jeszcze nic nie powiedział, bo jej nie widział, a mama to co zwykle: nareszcie zaczniesz się ubierać jak dziewczyna. ale ostatnio przy sprzątaniu w szafie z różnościami znalazłam też popielatą bluzę, nie wiem ile rozmiarów za dużą na mnie xP i na razie chodzę w niej. sukienkę może w niedzielę założę ^^

St.Olga

moja jest ode mnie o wiele większa, bo to męską M czy L...

mój tata zakupił mi marynarkę, zapomniałam napisać. już mam 2 albo 3... no i db, bo lubię. na razie uzbierałam połowę kwoty nowych glanów. a więc - gotówko przybywaj! potrzebuję cię!

Tys!@ :)

bluzy męskie sa super ! ;D
ja juz też powoli zostajje bez kasy ;> trzeba coś z tym zrobić ;D

St.Olga

bluzy meskie sa glownie w mej szafie. mam slabosc do meskich ubran, coz zrobic...

agap

już o tym wiemy..

Tys!@ :)

Ja mam słabość do męskich perfum ! One są cudowne ! A męską bluzę to miałam jedna od kolegi co była na mnie mega duza. Ale pachniała jego perfumami więc dlatego w niej chodziłam czasem, chociaz wyglądałam co najmniej śmiesznie XD

agap

każda kobieta powinna mieć raczej słabość do męskich perfum Razz

Empire

ja uwielbiam meskie koszule Razz

podkradam taka jedna mojemu bratu Razz

kolezanka mowila ze chetnie by mi ja zabrala:D Very Happy