Autor |
Wiadomość |
Tys!@ :)
Moderator

Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Pon 17:05, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja tak na serio topiłam się raz al jakś się poratowałam na szczeście. mi nie zależy, żeby umieć pływać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Empire
Administrator

Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pon 19:01, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ale jak :[
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:12, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja raz na basenie może nie było to takie seriowe topienie się, ale po prostu nie miałam siły machać rękami, żeby utrzymać się na wodzie. więc w sumie się topiłam xd ale na morzu z dwa razy miałam wielkie problemy :/ ale nie zraziło mnie to do wody, oj nie... wtedy jeszcze bardziej mnie to wciągnęło, bo jest adrenalina  kocham pływać ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tys!@ :)
Moderator

Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Pon 21:43, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja też się topiłam na basenie xD
a tak to na rzece ale woda płytka więc to nie było zagrożenie życia xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 15:40, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja raz też na basenie, za głęboko wypłynęłam. A raz to w jeziorze już. I był moment, jak myślałam, że już koniec, już się nie wyratuję, nie miałam tlenu. Myślałam, że zaraz zemdleję. Koleżanka mnie wyciągnęła, ale Ona nawet nie wiedziała, że poszłam do wody. Po prostu poszłam za głęboko, a jak nie mam gruntu, to się nie wybiję tam, gdzie jest powietrze. Nie umiem, musiałabym czegoś się trzymać. Raz (właśnie na tym basenie" przytrzymałam się głowy koleżanki i wypłynęłam na moment ale się puściłam i wychodziło na to, że topimy się obie O.o Śmierć w wodzie - najgorsza śmierć, tak myślę ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:01, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
dokładnie :/ w ogóle 'uduszenie' moim zdaniem jest najgorsze... postrzelenie w stosunku do tego to nic... ja na basenie raczej nie umiałabym się utopić, tylko raz miałam właśnie podobną sytuację, bo spanikowałam, nie wiedziałam co robić. zapomniałam, że pode mną jest przecież dno od którego mogę się odbić. w dodatku zamiast spokojnie oddychać czekając aż mnie woda na wierzch wypchnie to ja machałam rękami jak głupia teraz to mi się to już nie zdarza.
gorzej na morzu, gdzie przecież są fale, które non stop cię topią... to jest straszne....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tys!@ :)
Moderator

Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Wto 21:07, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Też yślę, że to jest jedna z z najgorszych smierci. Ja chcę znaczy chciałabym umrzeć leżąc w ciepłym łożu a koło mnie najbliższe osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:51, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja tam o tym nie myślałam jeszcze ale fakt, żeby było jak najmniej boleśnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:52, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a, moim zdaniem jedną z najgorszych jest też wojna. życie w ciągłym strachu, nie wiadomo czy do domu wrócisz, możliwe jakieś więzienie/obóz, głód itd... to jest straszne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
St.Olga
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tekturowej teczki
|
Wysłany: Śro 20:36, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
wchodzicie na tematy z tzw. 'miną' - zmieńcie stację...
w tv własnie zaczyna się ten 'naznaczony' a ja muszę się iść kompać... niech to chuj (przepraszam)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tys!@ :)
Moderator

Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Śro 21:32, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde to na tvn leci tak? Ja nie mam za bardzo czasu, żeby to oglądać ale widziałam reklamy i naprawde świetnie się zapowiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agap
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 1944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:47, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
zapowiada, ale dla brakuje mi czas na tv zresztą, nie lubię tvn i polsatu przez reklamy trwające dłużej niż film/serial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tys!@ :)
Moderator

Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 3339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dukla / Nadole
|
Wysłany: Czw 14:12, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
noo na tvn te reklamy trwają masakrycznie długo. na polsacie też. Ja tam wole dwójkę ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Just_Me
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 15:05, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W tvn to wkurzające, ale w Polsacie nie do wytrzymania. Raz, jak mierzyłam czas, to były 24 minuty, a moja koleżanka jak oglądała jakiś film to reklamy trwało prawie 40 min O.o Przegięcie totalne. Dlatego ja zawsze jak są reklamy na Polsacie to idę się kąpać czy jeść kolację lub wychodzę z psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Empire
Administrator

Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Czw 16:14, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
ja tez raz cos ogladalam na polsacie reklamy trwaly 30min!! to bylo nie do pomyslenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|